Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Ci, którzy robią "w JPEGu", pewnie niczego nie poprawiają. Ale nikogo takiego w tej dyskusji nie ma
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
w jotpegu robię telefonem
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
Słuszna uwaga. Miliardy ludzi jakoś nie mają problemów z WB na nieskalibrowanym ekranie Audiofile i fotofile dzielnie mierzą się jednak z dylematami, które nieznane są nikomu innemu
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Jest: Białkowy, amatorski system wyzwalania migawki + E-PM2 + mZD 14-42 IIR + mZD 17 f/1.8, mZD 45 f/1.8 + Marumi CPL DHG
Potrzeby: mZD 25 f/1.8, mZD 12 f/2.0, mZD 14-150 f/4.0-5.6, OM-D E-M5 Mark II wszystko w srebrze
Marzenie: mZD 12-200 f/3.5-6.3 tylko szkoda, że czarnuch.
Nie wątpię, dla nich jest OK, a dla oglądającego na skalibrowanym ekranie nie zawsze.
Nie popadajmy w skrajności. Jestem od tego baaaardzo daleki. Fotografia poniekąd to forma Sztuki. Często celowo używa się specyficznej kolorystyki.
Nie będziemy chyba też poprawiać (WB) koloru śniegu w zachodzącym słońcu, bo przecież jest biały.
Są sytuacje kiedy jednak kolory mogą razić swoją "radioaktywnością", można podejrzewać, że autor takiej pracy nie obrabiał zdjęcia na skalibrowanym monitorze i u niego było całkiem OK. Inny przykład to przy zdjęciach portretowych, zbyt nienaturalny kolor skóry także może razić.
Szczerze powiem, jestem pełen uznania dla kogoś kto na podstawie tego co wyświetla ekran LCD aparatu poprawia kolorystykę, czy tam WB. Nie twierdzę, że się nie da, po prostu nawet mając taką funkcję w aparacie nigdy bym się o to nie pokusił. Każdy ma tam jakieś swoje podejście w tym temacie i dobrze.
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Zwykle gdy widzę "radioaktywną" kolorystykę zdjęć, to nie jest ona efektem JPEGów czy nietrafionego WB, lecz efektem nieskrępowanej twórczości artystycznej i godzin mozolnej pracy w LR, być może nawet na skalibrowanym monitorze
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
To się nadaje do wątku "humor"
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Ja robię zdjęcia wyłącznie w jpgu. Zakładam, że algorytmy są na tyle dobre, że niewiele można już zdziałać. I generalnie szkoda na to czasu.
Bo czasu mało, a zdjęcie z jpga też można poprawić. I to robię, w miarę delikatnie, aby nie przesadzić z ingerencją. Staram się być jak najbliżej tego co oko widziało.
Wywoływanie z Rawa to może być już działalność artystyczna - chodzi o uzyskanie określonego efektu lub przetworzenia zdjęcia dla uzyskania specjalnego obrazu często niespotykanego w naturze.
"Skoro nie można wiedzieć wszystkiego co się da wiedzieć o wszystkim, to piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym" - B.Pascal 1854
Fuji X-T3 + XZ-2